Chcesz zachęcić dziecko do książek? Nie sięgaj po książki zwykłe, tradycyjne. Postaw na innowację :) Tak – to możliwe. Innowacja w książkach dla dzieci.
Patrząc na okładkę Zęboszczotek byłam pewna, że będzie to opowiadanie zachęcające dziecko do mycia zębów (chociaż Adaśko zęby szorować lubi – nigdy nie zaszkodzi podsunąć dodatkowej zachęty), ale powiem Ci, że zdziwiłam się nieziemsko. Książka nie ma zdań. Właściwie ma tylko kilka słów. Zęboszczotki nie tylko mnie zadziwiły, ale i trochę zniesmaczyły. Dlaczego? Książeczka pokazuje różne szczotki do zębów, dla różnych ludzi, zawodów. Jest zęboszczotka dla Pani i zęboszczotka dla Pana. Czym się różnią? Zgadnij :D Jeśli jeszcze nie wiesz, to ja Ci powiem, że są specjalne zęboszczotki dla strażaków i specjalne dla monterów kaloryferów, są zęboszczotki dla kur i zęboszczotki dla much… tutaj właśnie nastąpiło zniesmaczenie… no bo czym może żywić się mucha? Po odpowiedź zajrzyj do książki :)
Ale nie moje zdanie jest tu najważniejsze, bo najważniejsze jest zadowolenie głównego odbiorcy – dziecka. A moje dziecko wsiąkło :) W Zęboszczotki wsiąkło :) Ogląda od deski do deski i przeżywa każdy obrazek, a ja ku mojemu zdziwieniu, opowiadam i opowiadam. A On się śmieje i opowiada razem ze mną.
Po przeczytaniu Zęboszczotek kilku ładnych razy, zrozumiałam, że Zęboszczotki to nie tylko obrazki szczoteczek do zębów, ale opowieść o… życiu. O ludziach i zwierzętach, o zawodach i zamiłowaniach. O różnicach i podobieństwach. Jeden rysunek, a dziecko ma szansę dowiedzieć się od nas wielu prawd, od których i tak nie uciekniemy :)
Po Zęboszczotki odsyłam Cię do Wydawnictwa BABARYBA :)
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.